Samoopalacze, mówią krótko, to kosmetyki które po nałożeniu na naszą skórę mają imitować opaleniznę uzyskaną od słońca czy w solarium. Ich zaletą jest to, że nie musimy narażać ciała na szkodliwe promieniowanie, a jednocześnie możemy cieszyć się jego pięknym, brązowawym odcieniem. By jednak osiągnąć idealny efekt musimy dokładnie wiedzieć, jak nakładać samoopalacz. Gdy zrobimy to źle, na skórze pojawią się smugi i plamki będące dalekie od efektu, jaki nam się marzy.
Jak stosować samoopalacz?
Zanim odpowiesz sobie na pytanie: czym nakładać samoopalacz, zajmij się odpowiednim przygotowaniem skóry dzięki któremu kosmetyk będzie się prezentował na niej perfekcyjnie. Warto zacząć od zgolenia lub wydepilowania włosków, co zapewni gładkość powierzchni. Następnie zastosujmy ulubiony peeling, który dokładnie oczyści skórę. Co ważne – nie może być to peeling tłusty. Taki utrudniłby później równe, poprawne nałożenie samoopalacza i podniósł jego tendencje do późniejszego spływania z rąk czy nóg. Idealny będzie na przykład drobny peeling kawowy.
By później nie głowić się nad tym, jak zmyć samoopalacz z dłoni, wystarczy zastosować mały, dość niepozorny gadżet. Jest nim profesjonalna rękawica do samoopalacza. Oprócz braku zabrudzeń jej plusami są równomierne rozprowadzanie kosmetyku, zapobieganie powstawaniu plam czy smug. Co ważne, taka rękawica jest produktem wielokrotnego użytku.
Przychodzi teraz czas na wzięcie kosmetyku w dłoń i rozwikłanie zagadki: jak używać samoopalacza. Bierzemy niewielką jego ilość i nakładamy na całe ciało ruchami kolistymi, zdecydowanymi. Jeśli jesteśmy mniej doświadczeni, wybierzmy kosmetyk tylko nieco ciemniejszy od naszej skóry – wtedy ewentualne niedoskonałości w nakładaniu nie będą się tak bardzo rzucały w oczy. Pamiętajmy że preparat nakładamy na całe ciało, także na dłonie czy stopy.
Czym zmyć samoopalacz?
Omawiane kosmetyki nie powinny być podatne na działanie wody, potu czy lekkie ścieranie. Gdyby tak było, w połowie ważnej imprezy czy innego wydarzenia nie mielibyśmy ich już na ciele. Jest jednak druga strona medalu. To czas w którym zastanawiamy się jak usunąć samoopalacz. Sama woda i mydło tu ani trochę nie wystarczą. Konieczny będzie na przykład gruboziarnisty peeling cukrowy lub solny. Gdy po jego zastosowaniu nadal pozostaną plamki czy smugi, zróbmy pastę z sody oczyszczonej, cytryny i wody. Delikatne wcieranie jej w ciało powinno szybko usunąć wszystkie problemy. Powodzenia!